W Polsce farmaceuci tradycyjnie pełnią funkcję doradczą w aptekach, jednak ich kompetencje są znacznie bardziej ograniczone niż w Anglii. Zgodnie z wypowiedzią Piotra Merksa, Prezesa Związku Zawodowego Pracowników Farmacji, „w Polsce farmaceuci często są postrzegani jedynie jako sprzedawcy leków, podczas gdy ich wiedza i umiejętności mogłyby być wykorzystywane w znacznie szerszym zakresie.” W ostatnich latach pojawiły się jednak inicjatywy mające na celu rozszerzenie ich uprawnień, takie jak możliwość wykonywania szczepień czy prowadzenie programów edukacyjnych dla pacjentów. W Anglii farmaceuci mają znacznie szersze kompetencje. Oprócz tradycyjnych obowiązków związanych z wydawaniem leków, są także w stanie diagnozować i leczyć niektóre schorzenia, a także współpracować z innymi specjalistami w zespole medycznym. Piotr Merks zauważa, że „nadanie farmaceutom większych uprawnień w Anglii przynosi wymierne korzyści w postaci lepszej dostępności usług i zadowolenia pacjentów.” Takie podejście umożliwia farmaceutom aktywne uczestnictwo w procesie leczenia, co przekłada się na poprawę efektywności opieki zdrowotnej. Warto również zwrócić uwagę na edukację farmaceutów. W Anglii programy nauczania kładą dużą wagę na praktyczne umiejętności oraz interakcje z pacjentami, co przygotowuje ich do bardziej innowacyjnych ról w systemie opieki zdrowotnej. W Polsce, choć także prowadzone są zmiany w kierunku modernizacji programów kształcenia, jeszcze wiele pracy przed nami, aby zniwelować istniejące różnice i w pełni wykorzystać potencjał farmaceutów.
aut. Agnieszka Furmaniak