Jednym z głównych celów polskiej prezydencji jest stworzenie skuteczniejszego systemu reagowania na zagrożenia zdrowotne, takie jak przyszłe pandemie, kryzysy sanitarne czy zmiany klimatyczne wpływające na zdrowie obywateli. Minister zdrowia Izabela Leszczyna podkreśla: "Zdrowie jest fundamentem bezpieczeństwa społecznego. Polska prezydencja to okazja, by wspólnie wypracować lepsze standardy ochrony zdrowia dla całej Europy".
Donald Tusk, inaugurując polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, podkreślił znaczenie tej chwili dla Europy i Polski. „Europa ma szczęście, że w tym bardzo trudnym momencie naszej historii to Polska będzie wypełniała misję prezydencji” – zaznaczył. Były premier dodał, że „nasza historia nauczyła nas bardzo dużo”, co ma szczególne znaczenie w kontekście wyzwań stojących przed Unią. „Wszyscy w Europie i wszyscy tu, w tej pięknej sali, wiemy dokładnie, czego się podjęliśmy” – mówił. Tusk podkreślił, że celem polskiej prezydencji jest „wykorzystanie naszej narodowej mądrości, nasze narodowe doświadczenie” w służbie Unii Europejskiej. „Zróbmy wszystko, żeby Europa znowu stała się silna” – zaapelował. Na zakończenie dodał: „Polska jest gotowa”, co stanowiło wyraz gotowości do podjęcia odpowiedzialności za przyszłość Europy.
Kluczowe inicjatywy obejmują wzmocnienie unijnych mechanizmów reagowania kryzysowego, zwiększenie dostępu do leków i technologii medycznych oraz rozwój e-zdrowia i cyfryzacji. Polska planuje także podjąć działania na rzecz zmniejszenia nierówności zdrowotnych pomiędzy poszczególnymi regionami Europy, co jest szczególnie ważne dla państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Za koordynację działań związanych z prezydencją w obszarze zdrowia odpowiadają bezpośrednio Ministerstwo Zdrowia oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Minister Izabela Leszczyna będzie odgrywała kluczową rolę w negocjacjach dotyczących polityki zdrowotnej na poziomie unijnym. Dodatkowo w prace zaangażowana jest Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska, ze względu na powiązania między zmianami klimatycznymi a zdrowiem. W obszarze współpracy międzynarodowej znaczącą rolę odgrywa wiceminister ds. Unii Europejskiej, Szymon Szynkowski vel Sęk, który koordynuje działania dyplomatyczne związane z prezydencją.
Polska wchodzi w okres prezydencji w momencie, gdy nasz system ochrony zdrowia zmaga się z wyzwaniami, takimi jak brak personelu medycznego, rosnące kolejki do specjalistów czy starzejące się społeczeństwo. Podobne problemy występują w całej Europie, co sprawia, że wspólne działania na poziomie unijnym są kluczowe. Minister Izabela Leszczyna zwraca uwagę na konieczność efektywnego rozwiązywania problemów zdrowotnych: "Musimy dążyć do budowy odporniejszego systemu zdrowotnego w całej Unii".
Objęcie prezydencji to także duże wyzwanie. Polska będzie musiała zmierzyć się z koordynacją interesów 27 państw członkowskich, z których każde ma inne priorytety i sytuację zdrowotną. Zagadnienia finansowe, takie jak podział funduszy unijnych na projekty zdrowotne, oraz zintegrowanie współpracy z sektorami spoza zdrowia, np. przemysłem czy edukacją, będą wymagać szczególnej uwagi. Mimo to, Polska ma potencjał, by stać się liderem w obszarze zdrowotnym w Unii Europejskiej.
Polska prezydencja w UE to nie tylko okazja do wpływu na unijną politykę zdrowotną, ale także możliwość zaprezentowania naszych rozwiązań i pomysłów na arenie międzynarodowej. To także szansa na poprawę sytuacji zdrowotnej w kraju poprzez wykorzystanie środków unijnych i implementację nowoczesnych technologii. Jak podkreśla marszałek Sejmu Elżbieta Witek: "Prezydencja Polski w Radzie UE to czas wielkich wyzwań, ale i ogromnych szans na zbudowanie silniejszej, zdrowszej Europy".