– Z radością i dumą informuję, że cel został osiągnięty. To naprawdę ogromny sukces polskiej prezydencji. Negocjacje trwały dwa lata. Wielu mówiło, że konsensus jest niemożliwy – powiedziała szefowa resortu zdrowia.
Pakiet farmaceutyczny to zestaw unijnych regulacji mających na celu ujednolicenie rynku leków, usprawnienie dostępu pacjentów do terapii i wzmocnienie bezpieczeństwa lekowego. Jednym z kluczowych elementów jest walka z nierównowagą w dostępności produktów leczniczych pomiędzy krajami Europy Zachodniej a Środkowo-Wschodniej. To właśnie z tego powodu Polska wielokrotnie podnosiła temat konieczności wyrównania szans pacjentów we wszystkich państwach członkowskich.
– Jedną z rzeczy, która została dodana do dotychczasowej legislacji, jest wzmocnienie dostępu do leków w całej Unii Europejskiej – podkreśliła wiceministra zdrowia Katarzyna Kacperczyk, która brała udział w negocjacjach.
Jak wyjaśniła, firmy farmaceutyczne często pomijają mniejsze rynki, które uważają za nieopłacalne z punktu widzenia biznesowego.
W Unii Europejskiej mamy większe i mniejsze rynki. Firmy farmaceutyczne często nie rejestrują swoich leków na rynkach, które wydają się dla nich za małe i nieatrakcyjne. Pakiet wprowadza mechanizm pozwalający państwom wezwać firmę do wprowadzenia leku na dany rynek i dostarczenia go w odpowiedniej ilości i formie – dodała Kacperczyk.
Porozumienie osiągnięte przez polską prezydencję otwiera drogę do dalszych prac legislacyjnych na poziomie Parlamentu Europejskiego. Zgodnie z założeniami, pakiet ma wprowadzić także mechanizmy przeciwdziałające niedoborom leków, ułatwić procedury dla produktów sierocych i pediatrycznych oraz usprawnić współpracę pomiędzy krajowymi regulatorami a Europejską Agencją Leków.
Dla Polski przyjęcie pakietu to jedno z najbardziej wymiernych osiągnięć prezydencji w obszarze zdrowia. Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że będzie aktywnie uczestniczyć w dalszych etapach negocjacji, tak by ostateczny kształt przepisów nadal uwzględniał interesy krajów o średnim i małym potencjale rynkowym.