O co chodzi w systemie kaucyjnym?
System kaucyjny, przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ma na celu zwiększenie poziomu recyklingu i ograniczenie liczby opakowań trafiających na składowiska. Nowe przepisy zobowiązują sklepy i punkty sprzedaży do pobierania kaucji od klienta przy zakupie napojów lub suplementów w opakowaniach objętych systemem (szklanych, plastikowych i metalowych). Klient będzie mógł zwrócić opakowanie i odzyskać kaucję – niezależnie od miejsca zakupu, o ile dany punkt przyjmuje odpady.
Choć głównym celem systemu jest ograniczenie odpadów z branży spożywczej, projekt rozszerzono również na niektóre suplementy diety – zwłaszcza te w butelkach i ampułkach, które przypominają klasyczne opakowania po napojach. To właśnie ten element wzbudził największy opór środowiska aptecznego.
Apteki nie chcą być punktami zbiórki
Zgodnie z projektem, placówki farmaceutyczne miałyby obowiązek:
-
pobierania kaucji za określone produkty,
-
prowadzenia ewidencji zwrotów,
-
informowania klientów o zasadach systemu,
-
a w przypadku większych aptek – także przyjmowania opakowań niezależnie od miejsca zakupu.
Naczelna Izba Aptekarska oceniła te przepisy jako „niebezpieczne i nieadekwatne”. Jak podkreśla prezes NRA, dr Marek Tomków, apteka nie jest placówką handlową – jej podstawowym zadaniem jest ochrona zdrowia pacjenta, a nie organizacja obiegu opakowań po suplementach. Zdaniem środowiska medycznego, nowelizacja stwarza realne zagrożenie dla standardów sanitarnych i bezpieczeństwa lekowego.
– Wyobrażacie sobie Państwo, że ktoś na oddział chirurgiczny przynosi stare butelki po piwie? A Państwo chcecie to zrobić w miejscu, gdzie robimy leki aseptyczne dla dzieci – mówił podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. gospodarki odpadami.
Farmaceuci zwracają też uwagę na brak przestrzeni magazynowej i konieczność zatrudnienia dodatkowego personelu. Obawiają się również pogorszenia zaufania pacjentów, dla których apteka – jako placówka ochrony zdrowia – powinna pozostać wolna od obowiązków o charakterze czysto komercyjnym czy logistycznym.
Sprawa wraca na wokandę
Sprzeciw środowiska aptecznego nie jest nowy – pierwsze protesty pojawiły się już w 2023 roku, kiedy projekt systemu kaucyjnego objął również suplementy diety. Wówczas stanowisko krytyczne zajęli producenci leków, przedstawiciele branży farmaceutycznej oraz organizacje takie jak ZPA PharmaNET i Konfederacja Lewiatan. Mimo licznych konsultacji, nowelizacja nadal obejmuje także apteki, a wyłączenia przewidziano wyłącznie dla punktów szpitalnych i zakładów leczniczych zamkniętych.
Obecnie apteki apelują do resortu klimatu o ponowną analizę skutków regulacji. Naczelna Rada Aptekarska proponuje całkowite wyłączenie aptek z systemu kaucyjnego lub opracowanie osobnych zasad, dostosowanych do specyfiki pracy farmaceutów.
Środowisko czeka teraz na decyzje ustawodawców. Jeśli zmiany wejdą w życie w obecnym kształcie, tysiące aptek w całym kraju będą musiały zmienić organizację pracy, inwestować w infrastrukturę do odbioru opakowań i zmierzyć się z nowymi obowiązkami, które – jak twierdzą przedstawiciele zawodu – nie mają nic wspólnego z troską o zdrowie pacjenta.