Wiceminister zdrowia Marek Kos, prezentując listę, podkreślił, że skrócono czas oczekiwania na decyzje refundacyjne niemal o połowę. Dzięki uproszczeniu procedur i intensyfikacji prac, resort był w stanie przyjąć znacznie więcej pozytywnych rozstrzygnięć niż w poprzednich okresach.

Na nowej liście pojawiły się m.in. leki dla pacjentów z zaawansowanym rakiem piersi, rakiem płuca, nowotworem wątroby oraz pęcherza moczowego. W obszarze terapii nieonkologicznych refundację uzyskali pacjenci z migreną, atopowym zapaleniem skóry, przewlekłą niewydolnością serca, chorobami nerek, a także z rzadkimi schorzeniami neurologicznymi i genetycznymi. Wprowadzono też refundację adrenaliny w autowstrzykiwaczach – ważnej dla osób zagrożonych wstrząsem anafilaktycznym – oraz darmowe insuliny dla dzieci.

Ministerstwo zapowiada, że trwają także prace nad zmianą ustawy refundacyjnej, która ma ułatwić i przyspieszyć ścieżkę dopuszczania nowych leków. Nowelizacja ma trafić pod obrady rządu jeszcze w czerwcu. Zdaniem resortu obecna aktualizacja pokazuje, że przy odpowiedniej organizacji i priorytetowym traktowaniu decyzji refundacyjnych możliwe jest realne skracanie kolejek i poprawa dostępu do nowoczesnych terapii.

Zmiany, które wejdą w życie od lipca, mają nie tylko zwiększyć komfort leczenia pacjentów, ale również odciążyć finansowo system i rodziny, które dotąd musiały płacić z własnej kieszeni za kosztowne preparaty. Według deklaracji resortu, kolejne aktualizacje list będą kontynuowały ten kierunek – z naciskiem na choroby rzadkie, schorzenia przewlekłe i terapie stosowane u dzieci.