Szpital w Lesku zmaga się z ogromnym zadłużeniem, które przekroczyło już 110 milionów złotych. W minionym roku oddział położniczy, na którym urodziło się 198 dzieci, przyniósł 5,6 miliona złotych straty. Od początku 2024 roku do 30 czerwca przyjęto tam zaledwie 86 porodów. Tak niska liczba hospitalizacji przekłada się bezpośrednio na niedobór środków z ryczałtu i sprawia, że utrzymanie oddziału w obecnym kształcie jest ekonomicznie trudne do uzasadnienia. Jednak z punktu widzenia mieszkańców regionu jest to ostatnia realna szansa na poród w rozsądnej odległości od domu.
Oddział formalnie pozostaje zawieszony od lipca, co miało być rozwiązaniem tymczasowym. W międzyczasie pracownicy szpitala podjęli dramatyczną próbę ratowania miejsca pracy i opieki – zorganizowali protest w gmachu Ministerstwa Zdrowia, licząc na spotkanie z nową minister Jolantą Sobierańską‑Grendą. W tle tych wydarzeń wciąż pozostaje obietnica pomocy finansowej złożona przez poprzednie kierownictwo resortu, której realizacja wciąż pozostaje niepewna.
Sytuacja porodówki w Lesku pokazuje, jak dramatycznie zderzają się dziś względy ekonomiczne z podstawowymi potrzebami zdrowotnymi obywateli. Z punktu widzenia systemu – oddział jest nierentowny. Z punktu widzenia kobiet w ciąży z Bieszczad – jest absolutnie niezbędny.
Decyzja o jego utrzymaniu to akt odwagi samorządu, ale też swoistego sprzeciwu wobec systemu, który premiuje wyłącznie rentowność i masowość świadczeń. W regionach o rozproszonej i starzejącej się populacji to ślepa uliczka. Brak porodówki oznacza nie tylko konieczność pokonywania dziesiątek kilometrów do najbliższego szpitala, ale też realne ryzyko dla zdrowia i życia matki oraz dziecka.
Dla nowej minister zdrowia sprawa Leska może być testem zrozumienia wyzwań systemu ochrony zdrowia poza dużymi ośrodkami miejskimi. Jeśli rząd chce utrzymać gęstość sieci szpitali powiatowych i równy dostęp do świadczeń, potrzebne będą nie tylko jednorazowe dotacje, ale systemowe rozwiązania i długofalowe wsparcie dla placówek, które – choć deficytowe – pełnią kluczową rolę społeczną.
