To ogromne wydarzenie, bo chorzy na jaskrę muszą codziennie używać kropli, które często wywołują skutki uboczne i bywają niewygodne. Nauka proponuje alternatywę – podanie leku raz na miesiąc lub jeszcze rzadziej, bez konieczności stosowania codziennych substancji. Takie podejście może zrewolucjonizować leczenie tej choroby.
Najważniejsze elementy terapii:
-
Zmniejszenie ciśnienia – poprzez wyłączenie genów odpowiedzialnych za produkcję cieczy wodnistej;
-
Bezpieczeństwo – brak trwałej ingerencji w genetykę, możliwość regulacji efektu;
-
Jednorazowe podanie – minimalne dawki nieinwazyjne dla pacjenta.
Jak mówi PAP, to otwiera drogę do badań klinicznych – ale przedtem trzeba ustalić odpowiedni moment aplikacji, dawki i metodę nieinwazyjnego podania. Jak na razie skuteczność potwierdzono tylko w modelach zwierzęcych, ale wynik jest obiecujący.
Choć badania dotyczą myszy, to ciśnienie wewnątrzgałkowe zostało znacznie obniżone, co – według autorów – ma spore szanse sprawdzić się również u ludzi. Projekt wymaga jeszcze wielu testów, ale już dziś daje nadzieję na nową erę leczenia, którą mogą się uruchomić testy kliniczne.
W świetle tych wyników warto śledzić kolejne etapy – bo terapia genowa może wkrótce stać się realnym narzędziem w walce z jaskrą, zastępując uciążliwe i często obciążone skutkami ubocznymi leczenie farmakologiczne.